n:0x006
Dzień rozpoczęty od przeglądania poczty użytkowników, niestety - bez żadnych kwiatków i ciekawostek. Pozostała jego część, włącznie z kawami i wypalonymi papierosami oscylowała wokół odświezonego hostingu na prv.pl. Lwia część pracy za mną, pozostały jedynie drobne modyfikacje.
Wieczór - godzina 21, bardzo przyjemna, położona na Gdańskiej starówce knajpa ( restauracja? ) "Latający holender". W końcu miałem okazję poznać na żywo - a nie tylko z literek chłopaków z patrz.pl, oraz pozostałych serwisów. Atmosfera - nieziemska - jak na ludzi którzy widzieli się w sumie pierwszy raz. W związku z powstałymi w trakcie burzliwych dyskusji ( a jakże ;) ) pomysłami - mam szczerą nadzieję i wiarę że nowe odsłony i dalszy rozwój istniejących serwisów zapewnią nam miejsce w czołówce krajowego internetu.
Także trzymajcie kciuki i czekajcie - naprawdę warto, a będzie się działo :)